Szampańskiego Arnolda i MegaTotalnego 2008!

Budowaliśmy, budowaliśmy i zbudowaliśmy. Teraz oficjalnie możemy powiedzieć. Megatotal.pl jest gotowy, jest dla wszystkich, jest otwarty. Jest. Kreślimy grubą krechę i oddzielamy. Możemy powiedzieć sobie prosto w twarz (w twarz?!) udało się. Teraz nie będziemy już budować. Będziemy dobudowywać, poprawiać, ulepszać, zmieniać. Ale będą to działania na gotowym, zamkniętym tworze. Uff. Od razu czujemy się inaczej :)
Podsumowując mijający rok możemy tylko stwierdzić że był po prostu niezły ;) bo dopiero następny może być zaczepisty (czytaj ZAJEBISTY). Po właściwie pięciu miesiącach działalności mamy dla Was drodzy fani 337 artystów, 394 albumy i 1840 utworów. A dla Was nie mniej drodzy kreatorzy mamy pierwszy zaliczony MegaTotal i kilka kolejnych w drodze jako dowód, że można a nawet trzeba, nie wspominając o 175 tysięcznej rzeszy unikalnych użytkowników każdego miesiąca :)

W nowym 2008 roku oprócz powodzenia w miłości i twórczości, ciekawych podróży i poznania chłopaka (to dla Stefana G. i Elżbiety S.), chcemy Wam życzyć tego, co po prostu powinno nastąpić (o ile nie dojdzie do najazdu agresywnych kosmitów i eksterminacji homo sapiens), czyli regularnej emisji MegaTotalnych wydawnictw i być może przedefiniowania rynku muzycznego w Polsce. O świecie nie wspominamy, choć być może powinniśmy bo w nowym roku zamierzamy się wyeksportować ;)

Tytułowy wątek Arnolda (aka anty-sylwestrowy szlagier) wyjaśnia pewien utwór opublikowany nie tak dawno przez jeden z naszych ansambli – najzagorzalsi fani wiedzą, ale my nie chcemy zdradzać szczegółów… Zapuśćcie żurawia w MegaTotalny eter a na pewno znajdziecie odpowiedź.

Pozdrawiamy jeszcze w Starym i już jakby w Nowszym Roku,

Załoga MT